Kościół Szkoła Strzelnica Mennica

Relacja z działalności warszawskich Kluczy Pobudki

Warszawskie Klucze Ursynowski i Ochota Wola rozpoczęły nową aktywność. Poza strzelectwem szkolimy się również w sportach walki. Zajęcia są prowadzone przez dobrych instruktorów z boksu, samoobrony czy obrony przed nożem. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu co pozwala nam również na regularne spotkania i omówienie spraw bieżących.

Nie ma wielu rzeczy, które dają człowiekowi taką satysfakcję jak ciężki trening przynajmniej raz na tydzień. To dodaje nam również energii do działania na innych polach. Teraz nawet tygodnie liczymy całkiem inaczej. Może niekoniecznie od treningu do treningu, ale trening pełni istotną rolę jako odskocznia od pracy i obowiązków. Jak jesteśmy w stanie w swoim grafiku wydzielić godzinę (+ dojazdy) na trening, to wszystko inne zaczyna nam się również układać. Powie ktoś, że jest to zadanie modlitwy i wiary, a nie jakiegoś sportu. My w tym nie widzimy sprzeczności, bo trening może rozpoczynać się modlitwą. Taki nasz katolicki trening.

Tylko dlaczego sporty walki, a nie jakiś sport zespołowy typu piłka nożna czy koszykówka? Albo coś bez przemocy typu tenis czy golf? Odpowiem tak, bo szkoda czasu na sport, który nie ma żadnego zastosowania. Oczywiście jak czasu mamy dużo możemy uprawiać różne sporty. My jednak czasu mamy mało i szukamy czegoś co przydać się może gdy np. znajdziemy się w sytuacji zagrożenia.

Mało tego mamy w planach rozwój naszej organizacji. Za jakieś 5 lat sami staniemy się instruktorami i nie będziemy potrzebowali zatrudniać ludzi z zewnątrz. Marzy nam się również takie katolickie Dojo, czyli sala ćwiczeń. Kiedyś TG Sokół budował takie obiekty, które nosiły nazwę Sokolni. Wiele z takich obiektów zachowały się do dnia dzisiejszego.

Obiekty takie miały wszechstronne zastosowanie. Można było tam ćwiczyć, można było wystawić sztukę teatralną. W piwnicach zazwyczaj mieściła się strzelnica, a na strychu tor łuczniczy.